Mindfulness – jak zawsze być obecnym tu i teraz.

Mindfulness zazwyczaj tłumaczone jako uważność lub pełna obecność, staje się coraz popularniejszą techniką utrzymania szczególnego rodzaju uwagi skierowanej na bieżącą chwilę, na stan w którym aktualnie się znajdujemy. W jakim celu warto poznać bliżej termin mindfulness i jak ta technika może wpłynąć na Twoje życie?

Chaos w głowie, chaos w życiu.

Mindfulness często postrzegane jest jako specyficzna forma medytacji, skierowana do świata zachodniego. I po części tak jest. Coraz więcej osób, które dotychczas skupiały się głównie na swoich obszarach zawodowych i w każdej chwili dnia, nie ważne czy tej przeznaczonej na pracę czy na odpoczynek, swoją świadomość wciąż kierowały do zadań zawodowych, spotykały się z totalnym wypaleniem. Po części właśnie to, zmusiło ludzi mocno aktywnych zawodowo, do poszukiwania rozwiązań, które pozwolą im zapanować nad swego rodzaju rozdźwiękiem pomiędzy tym gdzie się znajdują, a tym jakie myśli zaprzątają ich uwagę. Czy kiedykolwiek w niedzielne popołudnie w trakcie spaceru po lesie, nie potrafiłeś skupić się na otaczającej Cię przyrodzie i odpoczynku, tylko w głowie wciąż układałeś listę zadań na poniedziałek, bądź rozpatrywałeś trudną sytuację z piątkowego spotkania z klientem? Pewnie większość z Was zna ten stan.

Jakie są tego konsekwencje?

Właśnie to, że większość z nas nie potrafi skupić się na danej chwili i zupełnie się wyłączyć z codziennych obowiązków bądź przestać myśleć o stresujących sytuacjach, doprowadza do wypalenia zawodowego, depresji i nerwicy. Świat pędzi coraz szybciej, więc żebyśmy nie zwariowali musimy nauczyć się zatrzymywać. Psychologowie z Uniwersytetu Harvarda, przeprowadzili badania, których wyniki wskazały, że większość osób, przez blisko połowę czasu jest zupełnie zagubionych we własnych myślach. Jak więc dziwić się temu, że odbija się to negatywnie na ich zdrowiu psychicznym, a w konsekwencji również samopoczuciu fizycznym.

Skieruj uwagę na ten konkretny moment.

Jak możemy temu zapobiec? Okazuje się, że nie jest to żadna tajemna wiedza i wystarczy trochę konsekwencji i dobrych chęci. Uważność polega na skupieniu uwagi na chwili obecnej. W momencie sytuacji stresowej, energia zamiast do naszego mózgu płynie do naszego ciała, jest to pozostałość po czasach kiedy główne zagrożenie dla człowieka opierało się na zagrożeniu jego fizyczności. Dlatego też myśli zaczynają w takiej sytuacji gonitwę, nad którą trudno nam zapanować. Jak wobec tego zachować się w takiej sytuacji? Jak skoncentrować swoją uwagę? Z pomocą przychodzi nam najbardziej prozaiczny pomocnik, który towarzyszy nam przez cały czas – oddech. Dlaczego właśnie oddech? Ponieważ on „dzieje się” właśnie teraz i jest czymś bardzo dobrze nam znanym, bezpiecznym. Skupienie się na oddechu nie tylko wyłącza stres związany z sytuacją, która go uruchomiła. W dłuższej perspektywie praktykowanie uważności wspomaga pamięć, wpływa pozytywnie na jakość naszej pracy, zmniejsza ilość popełnianych błędów, a co za tym idze poprawia jakość naszego życia.

Jak zacząć przygodę z mindfulness?

Jeśli uważasz, że mindfulness może być dla Ciebie, to najlepiej po prostu spróbuj. Potrzebujesz na pewno wiedzy, która pozwoli Ci zatrzymywać się w miejscu i panować nad gonitwą myśli. Nie jest to jednak wiedza bardzo skomplikowana ani strzeżona. Dlatego masz dwie możliwości. Na rynku jest coraz więcej książek poświęconych mindfulness, m.in. w formie kilkutygodniowych kursów, z płytami CD, które pozwolą Ci na samodzielne poznanie tej metody. Jeśli jednak obawiasz się, że Twoja samodyscyplina jest za słaba, to zapisz się na kurs. Tam wraz z innymi osobami, które poszukują swojego sposobu na osiągnięcie równowagi, otrzymasz nie tylko podstawową wiedzę teoretyczną na temat tego jak działa mindfulness i jakie korzyści niesie jego praktykowanie, ale także specjalne ćwiczenia, które pozwolą Ci na co dzień być obecnym w każdym momencie.

A zanim zaczniesz zagłębiać tajniki mindfulness, to już od dzisiaj możesz zacząć ćwiczyć. W każdej sytuacji, w której czujesz, że Twoje myśli zmierzają donikąd i nie możesz nad nimi zapanować, usiądź w spokojnym miejscu i skup całą uwagę na oddechu, licząc powoli. Dolicz w ten sposób do 40. Zaobserwuj swoje emocje i uczucia po tych czterdziestu oddechach. Widzisz różnicę? Jeśli tak, to mindfulness jest zdecydowanie dla Ciebie.

WIĘCEJ

Czy każdy w jodze możne znaleźć coś dla siebie?

Jeszcze kilkanaście lat temu jogą interesowały się głownie te osoby, które szukały nowych możliwości rozwoju duchowego. Jednak praktykowanie jogi staje się coraz popularniejsze na całym świecie, m.in. wśród gwiazd, które odnajdują w tym receptę na młodość, zdrowie i świetny wygląd. Dlaczego więc warto poznać przynajmniej kilak podstawowych asan?

Pożegnaj stres

Jak wskazują badania, joga obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu) w organizmie, co sprawia, że czujemy się spokojniejsi i łatwiej panujemy nad emocjami. Wpływ na to mają przede wszystkim pozycje relaksacyjne, którymi kończy się każdą praktykę.

Korzysta kręgosłup         

Większość asan (pozycji w jodze) idealnie wpływa na kręgosłup. Praktycznie każdy, kto pracuje głównie w pozycji siedzącej, ma problemy z postawą, co rzutuje na cały organizm, m.in. może powodować bóle głowy czy drętwienia kończyn. Ćwiczenie jogi dwa razy w tygodniu ma na kręgosłup zbawienny wpływ i w znacznym stopniu minimalizuje dolegliwości, których jest przyczyną.

Oczyszczaj się oddechem

W jodze bardzo ważną, a wręcz podstawową kwestią jest oddech. Głęboki, gardłowy, z niemym H – to właśnie on odpowiada za uspokojenie emocji, a dodatkowo za oczyszczanie organizmu z toksyn. Sprawia też, że cały organizm jest lepiej dotleniony, a co za tym idzie skóra zyskuje świeższy i młodszy wygląd.

Elastyczniejsze i chudsze ciało

Regularne praktykowanie jogi nie tylko pozytywnie wpływa na zdrowie i emocje, jednym z ważniejszych obszarów jest też utrata zbędnych kilogramów i lepsza ogólna kondycja. Ćwiczenia mobilizują wszystkie ścięgna, wiązadła i mięśnie, szczególnie te głębokie, których na co dzień nie używamy. Dzięki temu mamy zdecydowanie większy zakres ruchu i lepsze ogólne samopoczucie.

Jednym z największych plusów jogi jest to, że może ją ćwiczyć praktycznie każdy, wystarczy dobrze dobrany zestaw asan. Początkowo najlepiej udać się na zajęcia pod okiem instruktora, ale na późniejszych etapach bez problemu można jogę ćwiczyć w domu. Wystarczy mata i dobre chęci.

Chcesz zacząć już dzisiaj?

Nie ma co odkładać na później. Możesz zacząć już dzisiaj. Proponujemy od najprostszych asan relaksacyjnych.

Zacznij od całkowitego wyciszenia, a pomoże Ci w tym Śavasana – pozycja trupa. Połóż się na plecach, ręce ułóż wzdłuż tułowia, stopy puść luźno, tak żeby odchyliły się na zewnątrz. Zacznij spokojnie oddychać, zarówno wdech jak i wydech powinien być wykonywany nosem. Jak już uspokoisz oddech, rozpocznij „skanowanie” całego ciała, zaczynając od stóp. Poprzez „skanowanie” rozumiemy skupianie uwagi przez kilka sekund na poszczególnych partiach ciała i obserwację własnych odczuć i reakcji w danym rejonie. Po skierowaniu uwagi na stopy, przejdź do kostek, a następnie do łydek, kolan, ud, dolnych partii brzucha, pośladków, kręgosłupa od najniższych kręgów aż do szyi, zwróć uwagę na swoją klatkę piersiową, ramiona, przedramiona i dłonie. Na samym końcu postaraj się odprężyć wszystkie mięśnie twarzy, rozluźnić szczękę i oczy. Po kilku ostatnich wdechach w trakcie których wrócisz zmysłami do świata zewnętrznego, otwórz oczy i wstań powoli przetaczając się przez prawy bok. Taki 10 minutowy relaks, może Cię niesamowicie wyciszyć i dać energię do ponownego działania.

Do relaksacyjnych pozycji jogi zalicza się również:

  • Pozycję przeciągającego się szczenięcia
  • Pozycję dziecka
  • Pozycję szczęśliwego dziecka.

 

WIĘCEJ

Cztery nawyki, które pomogą Ci oszczędzać.

Chcesz zacząć oszczędzać? Co roku w styczniu masz to na liście swoich postanowień noworocznych, ale jeszcze nigdy nie udało Ci się wcielić tego planu w życie?

Jak pokazują przeprowadzane badania przeszło połowa Polaków oszczędza, ale tylko 13% robi to systematycznie. Żeby odnieść faktyczne efekty, to właśnie do tej grupy powinieneś należeć, a po roku oszczędności będą mogły Ci zapewnić wakacje. Postaramy Ci się podpowiedzieć co zrobić, żeby Ci się to udało.

 

Zacznij od drobnych kwot.

Najtrudniej realizować cele, do których droga wydaje nam się długa i skomplikowana. Oszczędzanie niestety jest takim celem, ale jeśli wyznaczymy sobie kilka mniejszych obszarów, to ułatwimy sobie ten proces. Sposobem na zebranie większej kwoty w dłuższym okresie czasu, jest wprowadzanie zasady, że wszystkie drobne na koniec dnia wrzucamy do „skarbonki”. Można oczywiście założyć, że są to monety od 1 zł. w górę, żeby nie gromadzić mniejszych nominałów. Już po miesiącu może się z tego zebrać niemała kwota, nie mówiąc o tym jak mocno może to wspomóc budżet wakacyjny jeśli będziemy zbierać przez cały rok.

Kontroluj codzienne wydatki.

Dobrym zwyczajem jest zapisywanie każdej wydanej złotówki. Jak często masz wrażenie, że pieniądze same zniknęły z Twojego konta? Jak się nad tym chwilę zastanowisz, to oczywiście po zsumowaniu wszystkich mniejszych wydatków nagle okazuje się, że faktycznie zebrała się z nich całkiem spora kwota. Dlatego właśnie warto prowadzić taki „rejestr”. Sam fakt, że będziesz zmuszony do zapisania kolejnej wydanej kwoty, skłoni Cię do tego, żeby się zastanowić czy jest to konieczny zakup.

Planuj wydatki.

A co najważniejsze planuj, że wydasz mniej niż zarobisz. Zawsze powinieneś zostawiać sobie zaplecze na nieplanowane sytuacje: nagła wizyta u dentysty czy awaria samochodu potrafi naprawdę nadszarpnąć budżet. A tak się składa, że sytuacje niespodziewane zdarzają się praktycznie w każdym miesiącu. Jeśli będziesz to przewidywać, to nie stanie się to dla Ciebie problemem, a w sytuacji kiedy zapasowe środki zostaną na koniec miesiąca, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zasiliły konto oszczędnościowe.

Odkładaj zawsze na początku miesiąca.

Konto oszczędnościowe, które nie ułatwia wypłaty środków w dowolnym momencie, to podstawowe narzędzie każdego, kto chce zminimalizować ilość swoich wydatków. Ważne żeby przelewać tam środki na początku miesiąca, zaraz po wypłacie. Wtedy cały miesięczny budżet planujemy zakładając już pomniejszoną kwotę i mniej nas kuszą różne sytuacje, które będą miały miejsce w jego trakcie. Określona kwota na koncie oszczędnościowym w każdym miesiącu, da nam pewność i poczucie bezpieczeństwa, że zawsze mamy środki na tzw. czarną godzinę bądź możliwość pozwolenie sobie na „coś ekstra” w dowolnym momencie.

 

 

WIĘCEJ

Poznaj sekret realizacji postanowień noworocznych.

Wiesz, że tylko 8% osób realizuje swoje noworoczne postanowienia? Jak wskazują badania przeprowadzone przez University of Scranton, już w pierwszym tygodniu roku 29% osób rezygnuje z osiągnięcia swoich celów. Jak znaleźć się w tej garstce szczęśliwców, którzy będą wytrwali? Idealnej recepty nie znamy, ale postaramy się podpowiedzieć jak można zwiększyć swoje szanse.

Planuj konkretne działania a nie efekty.

Bardzo ważne jest, żebyś zaplanował co dokładnie wykonasz, a nie tylko jakie efekty osiągniesz. Dlaczego? Bo efekt często jest bardzo odległy. Jeśli powiesz sobie chcę schudnąć 10 kilogramów, to wydawać Ci się będzie, że masz przed sobą długa drogę, która na pewno będzie kosztowała Cię wiele wyrzeczeń. Przez to trudniej będzie Ci zmotywować się do działania. Co więcej, nawet nie do końca będziesz wiedział jakie działania powinieneś podjąć. Dlatego ustal dokładnie, co chcesz zrobić. „Dwa razy w tygodniu będę chodził na siłownię, gdzie pod okiem trenera będę ćwiczył przez godzinę. Zrezygnuję z cukru, żywności przetworzonej i fast foodów, które zastąpię warzywami i owocami.” To jest konkret. Wiesz czego się trzymać  i co robić na co dzień.

Podziel się swoimi postanowieniami z innymi.

Bardzo ważne jest, żeby o Twoich planach dowiedzieli się inni. Znajdź kogoś, kto będzie Cię wspierał, kto podtrzyma Cię na duchu w momencie zwątpienia. Chcesz sięgnąć po papierosa, pomimo tego, że postanowiłeś definitywnie rzucić palenie? Zadzwoń do przyjaciela, umów się z nim na spacer, albo przynajmniej porozmawiaj przez kwadrans, żeby zająć myśli czymś innym.

Każdy z nas chce dobrze wypaść w oczach innych, dlatego tak ważne jest, żeby otoczenie dowiedziało się o naszych postanowieniach. Samo to, że będziemy chcieli dobrze wypaść w ich oczach i pokazać, że jesteśmy konsekwentni, będzie dodatkową motywacją.

Zrób listę postanowień i wracaj do niej systematycznie.

Może Ci się to wydawać dziwne, przecież zapamiętasz własne postanowienia. Oczywiście, że tak. Ale nawet jeśli masz jeden cel w tym roku, to zapisz go. Schowaj kartkę i wyciągaj ją jak najczęściej, na początkowym etapie nawet codziennie. Ta lista to Twój swoisty kontrakt podpisany z samym sobą. Jak pokazują badania wszelkie zobowiązania pisemne mają swego rodzaju moc sprawczą i mobilizują nas do działania i wywiązywania się z założeń. Dlatego właśnie tak ważne jest ich spisanie. Dobrze na takiej liście określić też szczegóły, odpowiedz sobie na pytania: Jakie jest moje postanowienie? Jak je zrealizuję? Jak mogę weryfikować czy wszystko idzie zgodnie z planem? Do kiedy chcę je zrealizować?

 

Używaj odpowiedniej motywacji wewnętrznej.

„Powinienem zacząć oszczędzać’. Czy takie postanowienie Cię przekonuje? Czy naprawdę wpłynie pozytywnie na ograniczenie wydatków? „Chcę przestać wydawać pieniądze na niepotrzebne rzeczy. Nie będę kupował więcej niepotrzebnych gadżetów elektronicznych/kosmetyków, jadał codziennie poza domem i zwrócę większą uwagę na tańsze odpowiedniki produktów, które kupuje na co dzień dzięki czemu zwiększę budżet na tegoroczne wakacje.” Brzmi inaczej? Czy masz większą chęć zrealizować swoje cele jeśli myślisz w ten sposób? Oczywiście, że tak. Nie tylko ważne jest to jak zaplanujesz realizację swoich postanowień. Ważne jest nawet to, w jaki sposób je sobie nazwiesz i jak będziesz o nich myślał na co dzień.

Nowy rok sprzyja odcinaniu się od złych nawyków i budowaniu zupełnie nowych. To swoisty czas na przemiany i wybór lepszego kierunku. Życzymy Wam, żebyście na koniec tego roku znaleźli się w tych 8% szczęśliwców, którzy bez wahania będą mogli stwierdzić, że zrealizowali swoje noworoczne cele i z uśmiechem na twarzy planowali kolejne.

WIĘCEJ

Jak zachować dobrą sylwetkę jesienią i zimą?

Długie wieczory, ciepły koc, chłód i wiatr, bez dwóch zdań zniechęcają nas do wychodzenia z naszego przytulnego mieszkania. Jesienią i zimą objawia się nasze lenistwo, a nasz ruch ograniczony jest do wycieczek do lodówki po coś do schrupania pod kocem. Co zrobić, aby nie przytyć w tym czasie i pomimo przeciwności utrzymać zgrabną sylwetkę?

Nie podjadaj!

Jesień i zima to najgorsze pory roku dla naszych sylwetek. Kiedy tylko na zewnątrz robi się troszkę chłodniej włącza się w naszych mózgach tryb podjadania i lenistwa. Nasze piękne, wypracowane w okresie wiosenno-letnim, fit sylwetki zamieniają się we wspomnienie, a zielone sałatki zastępują sycące obiady i słodycze poprawiające humor. To, że nasza figura ulega niekorzystnej zmianie, możemy bez problemu ukryć pod warstwami grubych swetrów. Jednak za kilka miesięcy znów nadejdzie lato… I co wtedy?

Zdrowa i lekka dieta

Zimowe miesiące zachęcają do spożywania rozgrzewających i ciężkich potraw. Oprócz tego wizja nadchodzących świąt na pewno nie pomaga w utrzymaniu szczupłej sylwetki. Jednak spożywanie posiłków lekkich i zdrowych nadal jest możliwe. Gotujmy delikatne i smaczne zupy krem, na obiad zamiast ciężkiego gulaszu zjedzmy rybę, która nie dość, że jest zdrowa to jeszcze pyszna! Niech nasza dieta będzie obecna w produkty, którymi wzmocnimy odporność w tym okresie, gdzie o chorobę bardzo łatwo. Pijmy herbatę z imbirem i cytryną oraz korzystajmy z sezonowych produktów takich jak: dynia, pietruszka czy bakłażan.

Nieważne gdzie, ale ruszaj się!

To, że temperatura na zewnątrz jest znacznie niższa, nie usprawiedliwia nas do zaniechania aktywności fizycznych! Zamiast szukać wymówek, korzystajmy z tego, co daje nam matka natura! Jesień to idealna aura dla biegaczy oraz wszystkich uprawiających nordic walking! A co powiecie na jazdę na łyżwach i nartach? Nie dość, że wykorzystujemy zimową aurę, to możemy spędzić czas razem z naszymi najbliższymi! Jeśli jednak macie słabą odporność i boicie się przeziębień, możecie wykorzystać swoje mieszkanie lub siłownie! Zumba, spinning czy squash! Wybór zajęć jest naprawdę ogromny! Oprócz tego możecie przecież ćwiczyć w domu. Internet obecnie pełen jest tutoriali, które pomagają nam utrzymać idealną figurę.

Czy można zachować dobre samopoczucie i szczupłą sylwetkę w te zimne miesiące? Oczywiście, że tak! Jednak wymaga to od nas motywacji i samozaparcia. Przecież od leżenia przed telewizorom kaloryfer sam się nie zrobi. Regularny ruch i dieta pozwolą przetrwać nam ten sezon bez zbędnych kilogramów.

WIĘCEJ

Jak otoczenie wpływa na rozwój naszego dziecka?

Zostając rodzicem chcemy dla naszego maleństwa wszystkiego co najlepsze. Dajemy mu opiekę, miłość i rodzinne ciepło. Staramy się posyłać go do najlepszych przedszkoli i szkół. Na co warto zwrócić uwagę, aby nasze dziecko prawidłowo się rozwijało?

1. Ufność i przywiązanie do opiekunów

Pamiętajmy, że dziecko przede wszystkim potrzebuje miłości i zaufania. Wychowuje się w rodzinie i z niej czerpie wszystkie wzorce. To na ich podstawie kształtuje się jego zachowanie i dalszy rozwój. My, jako rodzice powinniśmy nie dopuszczać do tego, aby nasz maluch czuł się odtrącony, nie pozwalajmy również by wysłuchiwał naszych choćby najmniejszych sprzeczek. Pierwszym objawem zaufania u naszego dziecka od pierwszych dni życia, jest jego spokojny sen i uśmiech skierowany do najbliższych.

2. Dziecko, aby się rozwijać musi zdobywać doświadczenia!

Maluch, aby zdobyć umiejętności musi zdobywać doświadczenie, w każdej możliwej dziedzinie rozwoju. Tylko samodzielne jedzenie wskaże naszemu dziecku jak manewrować łyżką, żeby się nie ubrudzić. Pozwólmy więc naszym pociechom uczyć się na błędach! Kiedy się delikatnie uderzy lub potknie to zachowajmy spokój, nie podbiegajmy do niego od razu! Jeśli my nie zaczniemy panikować, to dziecko będzie wiedzieć, że to tylko mały wypadek przy zabawie. Pozwalajmy mu bawić się z rówieśnikami! Gdy kolega z piaskownicy bierze mu zabawkę, nie reagujmy od razu! Obserwujmy zachowanie brzdąca i to jak radzi sobie w takiej sytuacji. W domu dajmy krótką instrukcję, co powinien robić, gdy jego partner od zabaw niekoniecznie chce dzielić się innymi rzeczami.

3. Edukacja

Uczmy pociechy od małego wielu rzeczy! Chodząc na spacery opowiadajmy, co znajduje się w zasięgu wzroku dziecka. Odpowiadajmy na pytania i sami pytajmy! Kiedy nadejdzie czasy, by wysłać nasze dziecko do przedszkola, wybierzmy to znajdujące się najbliżej miejsca zamieszkania. Maluch nie będzie się stresował, że jest daleko od domu, a jego kolegami z grupy będą te same dzieci co na podwórku.

Rozwój dziecka zależny jest od bardzo, ale to bardzo wielu czynników. Gdy nie zawsze idzie coś po naszej myśli, nie załamujmy się. Zarówno dzieci jak i rodzice muszą uczyć się na błędach. Miłość i ciepło to wszystko, co możemy dać najlepszego.

WIĘCEJ

Żyj świadomie- nie spełniaj narzuconych oczekiwań.

Gdy byłeś dzieckiem, większość decyzji w Twoim życiu podejmowali za Ciebie rodzice. Kiedy zacząłeś wkraczać w świat dorosłości zaczęło się to zmieniać. Najpierw wybór najlepszego liceum, później studiów, partnera itd. Decyzje, które podejmujesz powinny być świadome i dobrowolne. Nie spełniaj wymagań narzuconych przez innych! Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić, gdy w dzisiejszych czasach presja społeczeństwa jest tak duża? Kilka rad znajdziecie poniżej!

Po pierwsze przestań oczekiwać, że wszyscy będą mieć zdanie podobne do Twojego i będą się z Tobą zgadzać w każdej kwestii. Tak niestety nie jest, ludzie się różnią, ale na tym polega ich piękno. Przecież gdybyśmy wszyscy myśleli w ten sam sposób, to świat byłby nudny.

Po drugie bądź przygotowany na to, że nie każdy musi Cię lubić. To, że jedna osoba nie przepada za Tobą nie oznacza, że ktoś inny nie zrobiłby dla Ciebie wszystkiego. Poświęcaj czas tym osobom, które są dla Ciebie wartościowe i ważne. Doceniaj ludzi, którzy widzą to, że jesteś wyjątkowy! Kiedy inni będą chcieli wepchnąć Cię w jakieś ramy, to nie daj się! Zawsze znajdą się osoby, które będą Cię krytykować za to co robisz.

Po trzecie kochaj i szanuj drugiego człowieka. Podobno ile dobra dajemy, tyle samo do nas wraca. Pozwalaj swoim najbliższym na bycie sobą, nie wymagaj od nich więcej niż od siebie. Pamiętaj, że bliscy nie są jasnowidzami i nie domyślą się co siedzi Ci w głowie. W życiu należy komunikować się z innymi jasno i klarownie!

Po czwarte nie żyj dla ludzi, żyj dla siebie! Nie daj się zakuć w kajdany cudzych oczekiwań! Pamiętaj, że najważniejsze jest to, żebyś Ty się czuł dobrze i realizował swoje cele. Zdrowy egoizm jest jak najbardziej wskazany. Oczywiście pamiętaj, żeby realizacja Twoich celów nie odbywała się kosztem Twoich bliskich.

I na koniec! Postępuj zgodnie ze sobą. Podejmuj decyzje, które będą owocować w przyszłości. Wyznaczaj sobie cele i dąż do nich! Dobry plan to połowa Twojego sukcesu, zostaje tylko realizacja! Żyj świadomie!

WIĘCEJ

Funkcjonalność osiedla ważniejsza od kwestii estetycznych?

Pierwszą rzeczą na jaką zwracamy uwagę bez wątpienia jest wygląd, na tej podstawie zazwyczaj buduje się pierwsze wrażenie. Tak jest również, gdy poszukujemy nowego mieszkania. Patrzymy na to czy osiedle jest ładne, czy przestrzeń pomiędzy budynkami jest wystarczająca, a okolica ciekawa. Jednak czy te cechy są najważniejsze? Na jakie kwestie warto tak naprawdę zwrócić uwagę kupując mieszkanie?

Dostępność usług

Kupując mieszkanie zwracajmy uwagę na udogodnienia znajdujące się w pobliżu. W dzisiejszym tempie życia często nie mamy czasu, by jeździć po mieście na zakupy czy siłownię. Zauważmy czy te miejsca znajdują się na osiedlu bądź w jego pobliżu, zaoszczędzimy na tym bardzo dużo czasu oraz energii. Ok. 60% ankietowanych w badaniach przeprowadzonych przez Zakład Kształtowania Przestrzeni Komunikacyjnych Instytutu Projektowania Urbanistycznego oraz Zakład Projektowania Obszarów Śródmiejskich Instytutu Projektowania Miast i regionów Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej przy współpracy z firmą Megapolis pokazało, że bliskość tego typu usług jest dla potencjalnych kupców bardzo ważna i wpływa na ich jakość życia. A co z komunikacją? Coraz więcej z nas porusza się po mieście rowerami, warto więc zwrócić uwagę czy w pobliżu znajdują się ścieżki rowerowe. Skoro jesteśmy już w temacie poruszania się, dowiedzmy się również czy osiedle zapewnia nam miejsca parkingowe, oraz czy dostęp do komunikacji miejskiej jest szybki.

Udogodnienia dla najmłodszych

Większość z kupujących nowe mieszkania to rodzice, albo osoby planujące w najbliższych latach powiększenie rodziny. Udogodnienia skierowane w stronę dzieci, to tak naprawdę udogodnienia dla opiekujących się nimi dorosłych. Żłobek i przedszkole to miejsce, gdzie nasze dzieci spędzają naprawdę dużo czasu. To tam kształtują się ich charaktery i uczone są nowych rzeczy. Coraz więcej deweloperów decyduje się na umieszczenie takich obiektów na terenie osiedla. Z perspektywy rodzica to świetnie rozwiązanie, ponieważ pozwala zaoszczędzić sporo czasu. Wystarczy, że wyjdziemy z bloku, a miejsce, w którym możemy zostawić nasze dziecko jest na miejscu! Nasze maluchy również na tym skorzystają! Nie będą musiały zmieniać otoczenia, co da im poczucie bezpieczeństwa, a ich koledzy z piaskownicy będą nimi również w przedszkolu.

A może coś dla ducha?

Osiedle, a co za tym idzie nasze mieszkanie, to miejsce, gdzie przede wszystkim odpoczywamy. Kupując lokum zwróćmy uwagę, czy w pobliżu jest miejsce, w którym możemy spędzić czas z innymi ludźmi np. świetlice osiedlowe. W takich miejscach nawet podczas niepogody możemy spotkać się z innymi, czy dać możliwość do aktywnej rozrywki dzieciom, nie wspominając już o możliwości zorganizowania w ciekawy sposób urodzin czy spotkań najmłodszych. Dorośli również tworząc grupy mogą umówić się na dodatkowe warsztaty np. językowe czy zajęcia z rękodzieła. Ważną kwestią jest to, by teren osiedla był bogaty w drzewa i zieleń. Wśród ankietowanych wspomnianego wcześniej badania panowała zupełna zgodność. 100% pytanych zadeklarowało bowiem, że chcieliby docierać do najbliższego terenu zielonego w mniej niż 20 minut!

Wybierając mieszkanie zwracajmy uwagę nie tylko na kwestie estetyczne. Zakup lokum to inwestycja na długie lata. Pamiętajmy, że nasze cztery ściany mają być naszym miejscem na ziemi.

WIĘCEJ

Jak wykorzystać czas wolny, żeby w pełni naładować baterie?

Odpoczynek jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. To naturalne, że nasza psychika i ciało domagają się odrobiny wytchnienia. Bardzo często jest tak, że mimo nadejścia upragnionego weekendu czy urlopu nie potrafimy odpuścić. Konsekwencją tego jest to, że w poniedziałek w pracy jesteśmy jeszcze bardziej wyczerpani. Co zrobić, aby nabrać pozytywnej energii podczas wolnych dni?

  1. Odetnij się od pracy

Nigdy nie uda się nam odpocząć, jeśli niedokończone zadania i problemy z pracy przynosimy do domu. Starajmy się po prostu wypoczywać! Obejrzyjmy jakiś film, przeczytajmy ulubioną książkę, idźmy do kina albo na zakupy jeśli sprawia nam to przyjemność. Nie sprawdzajmy w tych dniach poczty elektronicznej, ani nie odbierajmy telefonów służbowych. Żeby uniknąć przez cały weekend myślenia o obowiązkach, które czekają na nas w kolejnym tygodniu, najlepiej w piątek zróbmy listę najważniejszych spraw do załatwienia po weekendzie i wychodząc z pracy, naprawdę pożegnajmy się z nią na te dwa dni.

  1. Więcej spontaniczności

Jeśli na co dzień wszystko mamy zaplanowane, jesteśmy poukładani, to w dni wolne po prostu wyluzujmy się. Pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa. Nie nastawiajmy budzika, pozwólmy sobie na pyszne, długie śniadanie. Róbmy to, na co mamy w danym momencie ochotę, nie ustalając sobie planu dnia. Dzięki takim zabiegom unikniemy pośpiechu, który w ciągu tygodnia jest obecny w naszym życiu oraz przestaniemy spełniać własne, wygórowane oczekiwania.

  1. Spędź czas ze znajomymi

Często w ciągu tygodnia nie mamy czasu na spotkania ze znajomymi czy najbliższymi osobami. Weekend traktujmy jako święto i wyjątkowy czas. Idźmy na imprezę, pyszną kolację czy po prostu zaprośmy bliskich do siebie. Relacje z ludźmi są kluczowe dla naszej psychiki, to właśnie ciepło i zainteresowanie jakie otrzymujemy od drugiego człowieka, pozwala nam najbardziej się zrelaksować.

  1. Ugotuj pyszny obiad

W ciągu tygodnia zazwyczaj jemy bardzo nieregularnie i niekoniecznie zdrowo. Zadbajmy o to, by podczas wolnego czasu dostarczyć naszemu organizmowi jak najwięcej składników odżywczych. Jeśli jednak nie przepadasz za gotowaniem i godziny spędzone na przyrządzaniu potraw przerażają cię, wybierz się do restauracji. Możesz też zaprosić przyjaciół, którzy w kuchni radzą sobie lepiej od Ciebie i wspólnie przyrządzić posiłek.

  1. Spędź czas na świeżym powietrzu

Nic tak nie oczyszcza umysłu jak świeże powietrze. Zabierzmy swoją rodzinę na spacer lub wycieczkę w góry. Dotlenimy mózg oraz naładujemy baterie. Kontakt z naturą ma na nas zbawienny wpływ, krótki spacer po lesie, a nawet po parku, może zdziałać więcej niż relaksujący masaż. A do tego jest całkiem za darmo!

Oczywiście to jak i ile odpoczywamy zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Jedni potrzebują jednego dnia na wypoczęcie, inni dwóch tygodni. Jednak najważniejszą zasadą jest to, aby nie myśleć o obowiązkach nadchodzących dni i być obecnym dokładnie w tej chwili.

WIĘCEJ

„Nie masz czasu ćwiczyć na siłowni? Ćwicz w domu!”

Wielu z nas nie ma czasu na to, aby w ciągu tygodnia udać się na siłownię. Praca, dzieci, prace domowe – obowiązków mamy naprawdę dużo. Jednak czy nie mając czasu na ćwiczenia w klubie fitness musimy całkiem z nich zrezygnować? Oczywiście, że nie! Treningi w domowym zaciszu również sprawdzą się świetnie. Przecież każdy wysiłek fizyczny jest dobry!

Przygotuj odpowiednio miejsce do ćwiczeń

Trening na siłowni na pewno ma swoje plusy. Motywuje nas, kiedy widzimy osoby, które wylewają siódme poty, aby osiągnąć wymarzoną sylwetkę. Jednak co stoi na przeszkodzie, aby zachęcić samych siebie do ćwiczeń w domu? Zacznijmy od przygotowania miejsca, które będzie dedykowane ćwiczeniom w mieszkaniu. Nie szukaj wymówki, że pokój jest za mały! Po pierwsze zainwestuj w specjalną matę do ćwiczeń, pozwoli Ci ona trenować w wygodnej pozycji oraz zapobiegnie ślizganiu się. Jeśli Twoje ćwiczenia wymagają specjalnego sprzętu (handelki, taśmy, roller), zakup go od razu, to również może stać się dodatkową motywacją. Kolejnym krokiem jest ustalenie dni i konkretnej godziny, którą przeznaczysz na ćwiczenia. Umów się sam ze sobą jak z osobistym trenerem. Pozwoli to zaplanować sobie czas na trening, dzięki czemu od samego rana będziesz mieć świadomość, że aktywność przed Tobą!

Jakie ćwiczenia wykonywać w domu?

Na początku pamiętajmy o tym, że musimy poznać stan swojego zdrowia. Zwróćmy uwagę na to, jakie ograniczenia ma nasze ciało. Dodatkowo wyznaczmy sobie cel! Powinniśmy wiedzieć po co i dlaczego chcemy to robić. Załóżmy sobie czy chcemy schudnąć czy budować sylwetkę, czy zadbać o wydolność. Każda aktywność fizyczna jest tak naprawdę dobra. Wystarczy 30 min ćwiczeń w ciągu dnia, aby poprawić swoją kondycję i samopoczucie. W domu możesz wykonywać tak naprawdę nieskończona liczbę ćwiczeń! Od pompek, przysiadów do wykroków. Za ciężarki potrzebne do ćwiczeń mogą posłużyć Ci nawet butelki wody. A co z cardio w domu? Na to też jest bardzo proste rozwiązanie! Proponujemy zakup skakanki. Jeśli nie mamy pomysłu na trening w mieszkaniu to nic się nie dzieje. Internet aż huczy od przeróżnych filmików, które pokazują ciekawe ćwiczenia fizyczne i to jak poprawnie je wykonywać, a ilość popularnych trenerów, którzy codziennie zasilają swoje kanały w serwisach społecznościowych nowymi treningami, rośnie z każdym dniem.

Dla chcącego…

… nic trudnego. Pamiętajmy, że to jak często będziemy ćwiczyć zależy tylko od nas samych. Przestańmy szukać wymówek, załóżmy wygodne buty i do dzieła! Naprawdę nie musimy mieć karnetu na siłownię czy idealnej pogody, aby zadbać o swoją sylwetkę! Zaplanuj treningi, określ efekty, dodaj do tego zdrową dietę i obserwuj zmiany swojego organizmu. Największym motywatorem do ćwiczeń jest coraz lepsza kondycja i poprawiające się samopoczucie. Powodzenia!

 

WIĘCEJ

Porzuć samochód na rzecz alternatywnych środków komunikacji

Dla większości ludzi samochód jest podstawowym środkiem transportu. Coraz więcej osób nie wyobraża sobie bez niego życia. Auto daje poczucie wolności. Jednak czy jest jedynym i niezastąpionym sposobem komunikacji miejskiej?

Miasto królów to jedna z najbardziej zakorkowanych metropolii w Polsce. Punktualny dojazd na 8 rano do pracy jest dużym wyzwaniem, tak samo jak sprawny powrót do domu. Ważną kwestią, na którą warto zwrócić uwagę przy wyborze środka komunikacji jest ekologia. Jak dobrze wiemy, spaliny nie wpływają korzystnie na otoczenie, a co za tym idzie na nasze zdrowie. W Krakowie dość gorący tematem, szczególnie w miesiącach zimowych jest smog. Większość osób zrzuca winę za jego powstawanie na stare piece grzewcze, ale samochody również mają swój udział w jego powstawaniu. Porzućmy więc auto i zmieńmy przyzwyczajenia. Chcąc chronić siebie i swoje zdrowie, rozważmy opcję zmiany samochodu na rower. Ścieżki rowerowe to rzecz, którą Kraków zdecydowanie może się pochwalić. Praktycznie w każdą część miasta jesteśmy w stanie dojechać naszym jednośladem.

Warto sprawdzić jak na naszej codziennej trasie funkcjonuje komunikacja miejska, która w Krakowie jest naprawdę dobrze rozwinięta. Dlaczego warto ją wybrać? Korzystając z autobusów i tramwajów mamy możliwość dojechać w większość miejsc, a przy okazji możemy przeczytać ulubioną książkę lub gazetę. Pojazdy miejskiej komunikacji rzadko stoją w korkach, ponieważ poruszają się, specjalnie w tym celu ustalonymi korytarzami ruchu. Dzięki temu możemy oszczędzić kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt minut dziennie na staniu na zatłoczonych ulicach. Brak znajomości tras autobusów czy tramwajów, też już nie są wymówką, ponieważ dostępne są aplikacje, które po podaniu miejsca startowego i docelowego pokażą nam dokładnie z jakich przystanków i jakimi liniami możemy dojechać.

Są jednak takie sytuacje, gdy auto jest niezbędne. Odebranie kogoś z lotniska, przeprowadzka czy inne niecodzienne zdarzenia, wymagające czterech kółek. Jest na to sposób! Słyszeliście o nowym, innowacyjnym rozwiązaniu w transporcie miejskim, jakim jest Traficar? Usługa ta polega na wypożyczaniu samochodu na minuty. Wystarczy aplikacja, byś mógł korzystać z auta tyle, ile potrzebujesz. Specjalny system lokalizuje to, gdzie się znajdujesz i wyszukuje najbliżej położone auto. Docierasz na miejsce, wstukujesz kod, który pojawi się na Twoim telefonie, a auto otwiera się. Wypełniasz ankietę i już możesz podróżować, gdzie tylko chcesz. Proste, prawda?

Auto to nie jedyne rozwiązanie w Krakowie, podobnie jest w innych dużych miastach. Zróbmy coś dla swojego zdrowia, porzucając samochód i przesiadając się choćby na rower lub wprowadzając spacer do swojego harmonogramu dnia. Zaoszczędzimy czas, pieniądze i zdrowie.

WIĘCEJ

Codzienny rozwój – wypracuj dobre nawyki

Przeciętnie spędzamy w pracy ok. 45 godzin tygodniowo, co plasuje Polskę w czołówce najbardziej pracowitych, europejskich narodów. W naszym kraju ponad 90% spośród ludzi zatrudnionych, wykonuje pracę na pełen etat. Po całym dniu za biurkiem, warto więc zrobić coś dla siebie.

Postaw na rozwój osobisty i zainwestuj w siebie. Zwiększy to Twoją szansę na sukces w życiu zawodowym, ale przede wszystkim pozwoli odpocząć, w pełni odcinając się od codziennych obowiązków. Inwestycja zazwyczaj kojarzy się z wielkimi sumami pieniędzy, jednak ta niekoniecznie musi wiązać się z kosztami. Przeczytanie książki, obejrzenie dobrego filmu, nauka języków obcych, trening, który poprawi naszą kondycję czy wycieczka po okolicy, dzięki której lepiej poznamy miejsce zamieszkania- przecież to nic nie kosztuje! Doceńmy te talenty, które mamy i rozwijajmy swoje najlepsze umiejętności. Lepsze życie i samopoczucie zaczyna się od samorozwoju.
Sprawdźcie jakie efekty mogą przynieść tak proste czynności!

WIĘCEJ

Renesans relacji sąsiedzkich

Sąsiedzi to osoby, które na co dzień funkcjonują w naszym najbliższym otoczeniu. Dobre relacje z nimi wpływają na komfort naszej codzienności. W latach 80. relacje między sąsiadami, były bardzo zażyłe, jednak w miarę upływu czasu odchodziło się od kontaktów i silnych więzi. Dzisiaj wspólnoty mieszkaniowe starają się, by relacje na osiedlach przeżyły swego rodzaju renesans. Co zrobić, aby stosunki z innymi mieszkańcami były przyjazne? Mamy dla Was kilka rad, które pokażą na co zwrócić uwagę.

1. Przywitaj się

Najzwyklejsze przywitanie się z sąsiadem może naprawdę wiele wnieść do Waszej relacji. Powiedz „dzień dobry” i uśmiechnij się, a jego nastawienie na pewno zmieni się w stosunku do Ciebie. Zarówno Ty jak i Twój sąsiad będziecie mieć lepszy dzień. Są to pierwsze i najważniejsze kroki do nawiązania ciepłych relacji. Zwykłe „dzień dobry”, a tyle może zmienić, prawda?

2. Rozmawiaj

Raz na jakiś czas nawiąż rozmowę! Nie ma w niej nic złego. Wykażesz zainteresowanie, a Twój sąsiad będzie zadowolony. Wystarczy, że zapytasz się o jego zdrowie albo czy z dziećmi wszystko w porządku. Jeśli sąsiedzi to Twoi rówieśnicy, możesz zaproś ich na kawę albo herbatę. Często takie relacje zamieniają się w długoletnią znajomość.

3. Pomagaj

Widzisz, że sąsiadka wchodzi do bloku z wózkiem, zakupami i tysiącem innych rzeczy w rękach? Pomoc zawsze jest w cenie. To samo tyczy się osób starszych, które dźwigają pełne reklamówki. Pamiętaj, że może również Tobie przyda się pomoc, kiedy pojedziesz na wakacje i trzeba będzie nakarmić kota czy przypilnować mieszkania.

 


4. Zorganizuj wieczorek zapoznawczy

Punkt skierowany jest do osób, które wprowadzają się na osiedle. Rzuciło Ci się w oczy kilka miłych osób? Zaproś je na grilla lub wspólne oglądanie meczu. Ociepli to stosunki i pomoże poznać osoby, które są w Twoim najbliższym otoczeniu. Dzięki temu wzbudzisz też zaufanie wśród sąsiadów.

5. Szanuj innych

„Traktuj innego, jak siebie samego”- to bardzo trafne powiedzenie. Nie lubisz słuchać disco polo o 2 w nocy, lub dźwięku wiertarki o 7 rano w niedzielę? Nikt nie lubi. Pamiętaj, że to, co przeszkadza Tobie, prawdopodobnie przeszkadza również innym. Organizując nawet małą imprezę poinformuj o niej sąsiadów, a będą oni przygotowani na odgłosy nieco głośniejszej muzyki.

Dobry sąsiad w wielu przypadkach to skarb. Doceniajmy i szanujmy osoby, które mamy za ścianą, a wszystkim to wyjdzie na dobre. Mamy nadzieję, że powyższe rady ułatwią Wam kontakty z innymi mieszkańcami osiedla.

 

WIĘCEJ